wtorek, 10 stycznia 2012

Washington, DC

Kiedy planowaliśmy wyjazd jeszcze w Polsce, włączaliśmy Google Street View i jeździliśmy naszymi wyimaginowanymi rowerami po ulicach Waszyngtonu. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że sformułowanie "pod Waszyngtonem" może oznaczać 30 mil odległości. Jednak w skali amerykańskiej 30 mil to jak rzut beretem. Jak daleko mieliśmy do najbliższej stacji metra można zobaczyć na poniższej mapce. Uważni znajdą miasto Vienna - tam była ostatnia stacja metra naszej linii.



Waszyngton to stolica Stanów Zjednoczonych, nie jest to jednak do końca poprawna nazwa. Mówi się tak zwyczajowo, poprawnie zaś District of Columbia. Miejscowi mówią na nie po prostu D.C. W jakim stanie leży D.C.? Otóż w żadnym. USA to 50 stanów plus District of Columbia. Trzeba też pamiętać, że jest też stan Waszyngton, który leży na drugim wybrzeżu, dlatego jeśli chcemy użyć nazwy potocznej to najlepiej powiedzieć Waszyngton D.C., DC.
Pomimo tego, że tak trudno nam było się dostać do D.C. robiliśmy to bardzo często, ponieważ jest to naprawdę piękne miasto i jest w nim wiele do zwiedzenia. Mówi się, że zwiedzenie wszystkich muzeów znajdujących się w stolicy zajmuje miesiące i jest w tym ziarno prawdy, ponieważ muzea są wielkie i bardzo interesujące, a co najważniejsze jest ich bardzo dużo. Generalnie najczęściej odwiedzanym przez turystów miejscem jest Wielki Trawnik rozciągający się pomiędzy Kapitolem a Monumentem Lincolna, zwany National Mall. 


Zaznaczyłam czerwonymi prostokątami punkty wyznaczające National Mall. Pierwszy po lewej znajduje się Lincoln Memorial. Kto oglądał Foresta Gumpa (kto nie oglądał "stupid is, what stupid does"?) to zapewne pamięta scenę, kiedy Forest miał przemawiać do tłumu, stał on wtedy właśnie na schodach tego budynku. 






Mały kwadracik na środku to miejsce usytuowania Washington Monument, czyli najbardziej rozpoznawanego monumentu Waszyngtonu - egipskiego obelisku. Jest on pokazywany w tak wielu filmach i opisywany w tak wielu książkach (polecam "Zaginiony Symbol" Dana Browna:P), że chyba każdy wie o czym mówię. 

Widok na National Mall z Lincoln Memorial.


Z prawej strony znajduje się Kapitol. Niestety w trakcie naszego pobytu trwały prace konserwacyjne i nie weszliśmy do środka, ale takie już nasze szczęście do renowacji.



Na górze mamy Biały Dom, czyli siedzibę prezydenta Stanów Zjednoczonych. Snajperzy na dachu i wielkie płoty oraz dużo turystów to znaki rozpoznawcze tego miejsca.


Na około National Mall znajdują się muzea i instytucje rządowe. W sumie nic po za tym już dalej nie ma, ponieważ Waszyngton, DC leży na bardzo małej powierzchni i wszystko można obejść pieszo. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz