Dzisiaj przy obiedzie naszło mnie to wspomnienie i muszę się nim podzielić. Co może oznaczać tytuł postu? "Łada łan dala, soda łan dala" w wolnym tłumaczeniu z chińskiej wersji angielskiego oznaczała sprzedaż butelkowanej wody lub coli w chińskim autobusie. Jednak sporo czasu nam zajęło domyślenie się, że ta dziwna przyśpiewka dziwnego człowieczka oznacza właśnie "water one dollar, soda one dollar". Sytuacja miała miejsce jeszcze w 2010 roku, kiedy odważnie zaczynaliśmy nasze wojaże po USA i przemieszczaliśmy się autokarami między Waszyngtonem, Nowym Jorkiem a Bostonem. To były czasy;-)
A “Chinatown Bus.” (photo by Naomi A. / Flickr Creative Commons.) |
Też mi się przypomniały czasy: ajs cold łada łan dala "Ice cold water one dollar" sprzedawaną głównie przez murzynów na chodniku w upalne dni:D
OdpowiedzUsuńTrochę zajmuje przyzwyczajenie się i zrozumienie akcentu czy slangu :) niby ten sam język a jednak wcale nie tak łatwo
Usuń