Nie wiedziałam, że mój poprzedni post tak szybko się zdezaktualizuje, a jednak. Wczorajsza próba realizacji czeku opiewającego na zawrotną sumę $55 kosztowała mnie ... 50 zł.
Nie do końca wiem od kiedy, jednak bank Millenium zmienił cenniki. Koszt niby pozostał ten sam, bo 0.5%, jednak pięciokrotnie została podniesiona minimalna marża banku. Z 10 zł do 50 zł. Abyśmy przekroczyli kwotę 50 zł, należałoby przyjść z czekiem opiewającym na kwotę ponad 3 tysięcy dolarów...
Jednak nie ma się co przejmować tymi ich głupimi progami, bo od połowy kwietnia bank w ogóle rezygnuje z realizacji czeków dolarowych, więc bardzo było miło, ale ja się z nimi muszę pożegnać.
Pytanie jest jedno, dlaczego banki jeden po drugim rezygnują z usług realizacji czeków dolarowych? Rozumiem, że może 10 zł to nie był dla nich zarobek, ok, niech podniosą cennik (chociaż 50 zł to dużo za dużo), ale czemu rezygnują? Albo to jakieś ciążące na mnie fatum, albo zmieniły się jakieś przepisy o których nie wiem. Jak się dowiem, to dam znać. Tymczasem niestety Millenium dostaje u mnie wielkiego minusa i już wcale ich nikomu nie polecę. Ot co.
Ja bym zadał pytanie inaczej.
OdpowiedzUsuńDlaczego Amerykanie ciągle tak uporczywie trzymają sie staroświeckich czeków i nie potrafią upowszechnić tak prostej usługi, jaką jest przelew na konto?
Przelew na konto w Stanach to usługa ekstra, którą nie w każdym banku można zrealizować i za którą ichniejsze banki naliczają chore prowizje, tak jak nasze za realizację czeków. Z przelewem zagranicznym w dolarach to w ogóle są cyrki, bo nie wszystkie banki je realizują - w takim przypadku trzeba podać w danych do przelewu, jaki amerykański bank ma być bankiem pośredniczącym, który prześle pieniądze za granicę (a niby skąd ktoś ma to wiedzieć?). Co ciekawe, przelewy w innej walucie niż USD da się wysłać bezpośrednio, bez potrzeby podawania banku posredniczącego...
Po prostu amerykański system bankowy jest bardzo przestarzały i dlatego niekompatybilny z naszym. Mozna wierzyć lub nie, ale polski system bankowy jest naprawdę bardzo nowoczesny i myślę że dlatego banki rezygnują z takich archaizmów jak czeki.