wtorek, 29 stycznia 2013

16.09.2011 Park City - Salt Lake City, Utah

Kiedy ruszaliśmy w stronę SLC czuliśmy, że jesteśmy już blisko, że jesteśmy już na Zachodnim Wybrzeżu. Jednak odległość z Yellowstone do San Francisco wynosi około 1600 km. Na mapie wygląda to jak rzut beretem, lecz przy średniej prędkości 100km/h to bagatelka 16 godzin. (maksymalne górne ograniczenie na drogach jakimi się poruszaliśmy wynosiło 75 mph, czyli 120 km/h, zazwyczaj było to 65mph czyli około 105km/h). Postanowiliśmy rozłożyć jazdę na dwa dni, nadrobić trochę drogi i zahaczyć o Salt Lake City, miasto - organizatora Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2002 roku.

Utah Olympic Park
Pisząc posta o znaczeniu planowania w podróży wspomniałam o liście najważniejszych miejsc do zwiedzenia. Salt Lake City nie znalazło się na tej liście ;-) Chcieliśmy poświęcić miastu raptem parę godzin, bez specjalnego planu, wczuć się w klimat. Jasno określony był tylko jeden cel : Park Olimpijski.

Nasz GPS bez trudu poprowadził nas pod same skocznie. Przyrośnięte do podnóża góry miasteczko było bardzo malownicze. Nie pokusiliśmy się o wyjście z samochodu bo była marna pogoda i czas nas gonił, więc tylko wolno objechaliśmy je naszym krążownikiem szos, podziwiając piękną architekturę. Może nazwanie tego 'architekturą' to lekka przesada, ale miejsce miało swój styl, który bardzo przypadł mi do gustu. Było kolorowo i wesoło. Like it!

Nawet po 10 latach na każdym kroku można było dowiedzieć się, że SLC było organizatorem Igrzysk.

Pogoda była marna, wszystkie fotki 'z ręki' z samochodu. Nie zawsze wychodziło prosto, ale podoba mi się to zdjęcie, bo pokazuje typowe Stany -  SUVy, niska zabudowa, szerokie aleje...





Jest czerwony hydrant, jest flaga, jest szałowy plastik na fasadzie domu. 


Czy te czerwone drzwi nie są urocze?;-)




Miasteczko leży na stoku góry, więc prostych ulic tam nie uświadczysz.


Tak naprawdę pisząc w tym poście SLC, mam na myśli Park City. To właśnie w tym małym górniczym miasteczku znajdowała się większość obiektów sportowych. Czy nie powinni zatem mówić, że to Park City było organizatorem Igrzysk?:P

Przyjechaliśmy zobaczyć skocznie, więc wjechaliśmy stromą serpentyną na górę i udaliśmy się do 'welcome center'. Wszędzie chcieli od nas pieniądze i to niemałe, a my ani czasu, ani ochoty nie mieliśmy. Przeszliśmy się więc po terenie i porobiliśmy parę zdjęć. Mówiąc ogólnie - szału nie było:P

Skocznia (tor?) do ewolucji.
Znalezione na : http://www.parkcityvacationrentals.com/

Znalezione na Wikipedia
Utah Olympic Park Museum. Znalezione na Wikipedia
Po obejrzeniu wszystkiego co było do zobaczenia ruszyliśmy dalej do Salt Lake City, szukać kolejnych ciekawych miejsc. I znaleźliśmy, chociaż może to miejsce znalazło nas? Ciężko było nie zauważyć wielkiego kompleksu Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, czyli potocznie mówiąc siedziby Mormonów. Salt Lake City zostało założone przez Mormonów i do dzisiaj jest światową siedzibą władz tego kościoła. Co zobaczyliśmy i czego dowiedzieliśmy się podczas zwiedzania to już historia na kolejny wpis;-))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz